Przyjaźń na odległość...

Chcialam tylko spytac czy wierzysz

w przyjazn na odległosc?

Pewnie odpowiesz ze tak...

ale ja osobiscie uwazam ze to sa brednie,nie da sie utrzymac przyjazni

bez spotkan z ta najwazniejsza dla cb osoba,te obiecywanki przez tydzien

jakie to bedzie ,,FOREVER...TOGETHER,, te słowa i tak sa gów** warte

nie wiesz co ta osoba robi w tym czasie jak np ci pisze że ,,siedzi,,

a może jest u kogos i teraz sie z cb smieja ze jestes taka łatwo wierna?

no własnie dlatego te przyjaznie i miłoscie nie maja sensu dla mnie...

Po co to wg zaczynać takie przyjaznie jak i tak wiemy ze sie skonczą,

miałam niedawno przyjaciela ze swojej okolicy wyjechał znalazl nowe

przyjaciołki dzwoni lub pisze tylko jak sb przypomni lub bedzie miał ochote

żałosne to jest a zarazem smutne... Gdy ty piszesz np ,,Hej,, odczytuje po 10 min

ale nie odpisze a tb na tym zależy i napiszesz za kilka dni znowu tym razem

wiadomosc o tresci ,,co sie tak nie odzywasz?