Przyjmuję twoje pieszczoty
Zygmunt Jan Prusiński
PRZYJMUJĘ TWOJE PIESZCZOTY
Przyszedł czas ten nie w kolczastych akacjach
a bardziej otwarty wedle słów miłości
które od dawna skraplasz pod jarzębinami.
Przyjmuję twoje pieszczoty w każdym wymiarze
wzrasta wyobraźnia poetyckiego dotyku
że staniemy się jedną częścią bryły
jednym kłosem trawy na pocieszenie.
Kochać cię będę tak byś czuła najmniejsze drgania
kolibra a wysokie tony z napisanej melodii
właściwie w niczym nie pomagają...
Ale kiedy będę ugoszczony w tobie dotrwasz
do tych nut i przyjmiesz zburzone dolne partie
- wówczas rozwinę białe skrzydła spokoju.
21.5.2017 - Ustka
Niedziela 07:44
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania