przypadek

to nie przypadek bycia razem

zatrzasnąłem za nami drzwi

przeszłości lęk został na progu

zimno na zewnątrz otulę nas ciepło

 

upływa czas

serca w nas

biją dzwony

nie czuję bólu

trzymaj dłoń za dłoń

pójdźmy naprzód

 

to nie przypadek wpadliśmy na siebie

los rzucił nas w objęcia spotkania

pocałunki pieszczoty każdy dotyk

płonąłem w tobie mówiłaś że dobrze

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania