przystań

cegły drewno okna

jakaś dziwna namiastka

mieszkam we własnych słowach

jak dziki lokator

 

słucham bluesa

morze jazzu

na pewno słucham

obcość bywa paliwem

pierwszą i drugą skórą

cebula warstwa po warstwie

wyciska łzy z łez

aż do gorącej patelni

nawet jedzenie jest głodem

 

mówią że to dar

albo inny rodzaj kiły

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Florian Konrad 18.06.2022
    Rozwaliła mnie totalnie puenta. Mega!
  • MartynaM 18.06.2022
    A mnie " mieszkam we własnych słowach
    jak dziki lokator" - zajefajne!
  • IgaIga 18.06.2022
    "mieszkam we własnych słowach"

    "mówią że to dar
    albo inny rodzaj kiły"

    Ach... ???
  • Nuria 18.06.2022
    Bardzo na TAK !
  • Charlotte41 20.06.2022
    Jeszcze nigdy nie czytałam takiej poezji. Super! Daję 5 na zachętę :)
  • Yaro 20.06.2022
    Na duże 5:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania