Przytulajmy
Gdy Szymborska pisała swój wiersz
przeciw terroryzmowi
nie było mnie jeszcze wśród was
oni wybuchali cały czas
a swoim wybuchem uświęcali czas
w ich mniemaniu
rozerwanie jest drogą do raju
do pracy jedzie moja mama
jest bomba metro wybucha
zostaje sama
córkę wysłałem na koncert dla jej zabawy
ktoś bez zabawy trotylem ją popieścił
mój brat był żołnierzem do czasu
aż mu głowę na ulicy obcięli nożykiem
otwórzmy ramiona i przytulmy bomby
może nie wybuchną
a
może
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania