Jeszcze tutaj wrócę, w tej chwili nie mam czasu ''wejść w wiersz'', a po łebkach nie oceniam. Jest tu coś, co zatrzymuje, ale muszę to ''zobaczyć''.
Pozdrawiam.
Dużo tutaj symboli, a wszystkie prowadzą mnie w jedną stronę, tylko dlaczego ciemną? To pewnie przez tego ''czarnego kota'' zwiastuna nieszczęścia. Wiersz, jak do mnie, mówi o szykowaniu drogi, pogodzeniu, które jest trudne, ''nietoperze we włosach'', raz miałam nieszczęście doświadczyć. Tutaj ''odwracają księżyc ciemną stroną''. Brzmi apokaliptycznie. Czuję śmierć.
Bardzo trudny wiersz, dałeś nim do myślenia.
MartynaM
Symbolika symboliką, ale po co aż tak kombinować. Prosta piłka, miłość w tle narkotyków. A czasem przebiegnie drogę czarny kot na nieszczęście przy zbyt dużych działkach wieczystego użytkowania. Tyle w pigułce, może być?
Dzięki za czas poświęcony, choć na Twój bardziej powinienem powiedzieć - uświęcony;)
piszęwięcjestem, jestem zawiedziona, miłość na tle narkotyków wydawała mi się za prosta... i znowu przyszłam, z czasem ''uświęconym''. Kto to widział, żeby tak ''święcić'' w dobie islamizacji. Jestem niepoprawna...
piszęwięcjestem, jeżeli jeszcze raz zepsujesz mi moją wizję, to się zdenerwuję. Ty możesz pisać, co chcesz, a co ja zobaczę, to moje.
No, i po święceniach...
MartynaM To właśnie piszę, co chcę, a Twojej wizji nikt Ci nie obierze, co sobie zobaczysz, nawet torturami;) Dobra, już milczę jak poświęcony grób w zaduszki;)
Być dla siebie wzajemnie i tylko dla siebie jak narkotyk. Wcześniej coś poszło nie tak, ale teraz wystarczy do pióra wciągnąć niebo i czytelnik uwierzy, że wszystko jest możliwe, nawet to, co opisałeś w dwóch ostatnich wersach. Podoba mi się ?
Piszęwięcjestem↔Zdaniem mym, raczej nie powinno się tłumaczyć wiersza→bo wtedy tekst zawęża samego siebie.
A ktoś mógłby coś zobaczyć, o czym się nawet Autorowi nie śniło. Dobrze, że na początku, nie są: prochy, zamiast: nieba... gdyż wtedy raczej by nie mógł:)↔Pozdrawiam:)↔%
Zdaniem mym, (przynajmniej ja tak mam), pierwej wiersz, wtóre analiza (przetrawienie), na końcu komentarze. Kto czyta od dupnej strony, jego strata;)
Dlatego napisałem, każda interpretacja jest dobra.
Dzięki:)
Komentarze (14)
Pozdrawiam.
Bardzo trudny wiersz, dałeś nim do myślenia.
Symbolika symboliką, ale po co aż tak kombinować. Prosta piłka, miłość w tle narkotyków. A czasem przebiegnie drogę czarny kot na nieszczęście przy zbyt dużych działkach wieczystego użytkowania. Tyle w pigułce, może być?
Dzięki za czas poświęcony, choć na Twój bardziej powinienem powiedzieć - uświęcony;)
Pozdrowionka!
Bądź pozdrowiona:)
No, i po święceniach...
Dzięki:)
A ktoś mógłby coś zobaczyć, o czym się nawet Autorowi nie śniło. Dobrze, że na początku, nie są: prochy, zamiast: nieba... gdyż wtedy raczej by nie mógł:)↔Pozdrawiam:)↔%
Dlatego napisałem, każda interpretacja jest dobra.
Dzięki:)
co nie zmienia faktu
że wytłumaczenie jest:))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania