PSEUDOKRYTYK
Jak komuś łatwo przychodzi za pisanie kogoś krytykować.
Czy ten co pisze powinien się taką krytyką w ogóle przejmować ?
Zwłaszcza tym co tego piszącego bezmyślnie krytykuje.
W tym jest szkopuł gdyż ten co to czyta nie bardzo pojmuje.
Chce uchodzić za wielkiego znawcę który zna się na pisaniu.
Uważa się za dobrego w czyimś czytaniu pisma krytyka.
I sądzi , że ma pełne prawo swoje trzy grosze wtykać.
Najgorsze jest to , że właściwie nie rozumie co czyta.
Bzdury wypisuje pod tekstem i o zdanie się nie pyta.
Takich pseudokrytyków można znaleźć na portalach na pęczki.
I taki samozwaniec krytyk będzie bez sumienia człowieka dręczyć.
Bo chce się pochwalić znajomością w pisaniu , że nawet twierdzi
że babcia klozetowa za niego może poręczyć !
Jak nie prostacką zawiścią stara się piszącego zdołować.
To chorymi urojonymi sposobami próbuje go podsumować !
Najgorsze jest to, że sam nigdy nie napisał nic ciekawego.
Chociaż raz w swoim życiu porządnego wiersza jednego.
Można spotkać niejednego takiego na innym portalu.
Który chce udawać dobrego tancerza o kulach na balu.
Taka to jest bardzo urażona "nabyta" inteligencja klozetowa.
Która jakby mogła to by napisała komuś życie od nowa !
Zdzisław Feliks Klauza
Data 18-07-2025
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania