()

()

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Dekaos Dondi 26.12.2020
    Zerko↔No w Zerkowym klimacie i treści, po całości napisane jest. I znowu tekst taki, co można widzieć.
    ''Nożyczki z uszu cięły powietrze w pędzie przed instynktem długołapego psa''→ciekawe zdanie. Jak wiele innych.
    A będzie kontynuacja? :)↔Pozdrawiam:)↔5
  • 00.00 27.12.2020
    Dekaos Cieszę się, że nadal czytasz te fragmenty. Teraz próbuje uzupełniać dziury w tej całej rozypanej układance.
    Wrzuciłam drugą część, odłamek od reszty. Był pies, ale nie było słowa z kąd się wziął. :)
    Łatwiej mi odrobinę teraz rozbudowywać całość, albo chociaż mieć wgląd w zarysy dalszych wydarzeń.
  • Jordan Tomczyk 26.12.2020
    Bardzo ciekawy i wyszukany język. Wyłapałem kilka błędów, np. wyrazy "skraj" i "granica" to w zasadzie synonimy, a w zdaniu "rozsypujących od wiatru chatach" brakuje zaimka "się". Są to jednak drobne niedociągnięcia, które dostrzega się niejednokrotnie dopiero po n-tej lekturze utworu. Doceniam ciekawy pomysł i daję czwóreczkę. Przy okazji zachęcam do lektury mojego koronnego dzieła pt. Wywiad z Werterem oraz pozostałych utworów mojego autorstwa ;)
  • 00.00 27.12.2020
    Jordan Tomczyk
    Z językiem nie widzę nic nadzwyczajnego, ale nie umiem inaczej pisać.
    Zastanawiam się nad uwagą o synonimach. Wrócę w to miejsce później i zobaczę jak to obejść, czy może lepiej przeskoczyć.
    Dziękuję za wizytę. :)
  • kigja 26.12.2020
    Literufka:
    Pies wylizywał skrzętnie rany, cuchnąć eliksirami - cuchnął

    Twoje i bardzo klimatyczne. Widzę i chłopca i wilczarza i las i wszystko mnie sie podoba.
    Pozdrawiam
  • 00.00 27.12.2020
    kigja Naprawione słowo. :)
    Jeśli widać, to znaczy, że robię postępy. ?
    W końcu udaje mi się otworzyć szerzej okno do tego świata.
    Dziękuję. :)
  • Shogun 27.12.2020
    Bardzo ciekawie napisane. Co prawda czytało mi się troszku ciężko, ale to z zapewne z racji Twojego stylu, do którego nieprzyzwyczajonym, jeszcze ?
    Cóż, bardzo obrazowo napisane, można "popatrzeć" :)
    Szczerze, przy końcówce rozbawiło mnie określenie dziewczynki jako znaleziska :D
    No nic, pójdem do kolejnej części :)
    Pozdrawiam ;)
  • 00.00 28.12.2020
    Shogun Ech, z tym ciężarem twórczym już nie raz się spotkałam. ? Ludzie się męczą okrutnie. Do tego chyba nie sposób się przyzwyczaić. ?
    Słowa to obrazy, ważne, że można je odtworzyć.
    Też idę do kolejnej. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania