Zerko↔No w Zerkowym klimacie i treści, po całości napisane jest. I znowu tekst taki, co można widzieć.
''Nożyczki z uszu cięły powietrze w pędzie przed instynktem długołapego psa''→ciekawe zdanie. Jak wiele innych.
A będzie kontynuacja? :)↔Pozdrawiam:)↔5
Dekaos Cieszę się, że nadal czytasz te fragmenty. Teraz próbuje uzupełniać dziury w tej całej rozypanej układance.
Wrzuciłam drugą część, odłamek od reszty. Był pies, ale nie było słowa z kąd się wziął. :)
Łatwiej mi odrobinę teraz rozbudowywać całość, albo chociaż mieć wgląd w zarysy dalszych wydarzeń.
Bardzo ciekawy i wyszukany język. Wyłapałem kilka błędów, np. wyrazy "skraj" i "granica" to w zasadzie synonimy, a w zdaniu "rozsypujących od wiatru chatach" brakuje zaimka "się". Są to jednak drobne niedociągnięcia, które dostrzega się niejednokrotnie dopiero po n-tej lekturze utworu. Doceniam ciekawy pomysł i daję czwóreczkę. Przy okazji zachęcam do lektury mojego koronnego dzieła pt. Wywiad z Werterem oraz pozostałych utworów mojego autorstwa ;)
Jordan Tomczyk
Z językiem nie widzę nic nadzwyczajnego, ale nie umiem inaczej pisać.
Zastanawiam się nad uwagą o synonimach. Wrócę w to miejsce później i zobaczę jak to obejść, czy może lepiej przeskoczyć.
Dziękuję za wizytę. :)
Bardzo ciekawie napisane. Co prawda czytało mi się troszku ciężko, ale to z zapewne z racji Twojego stylu, do którego nieprzyzwyczajonym, jeszcze ?
Cóż, bardzo obrazowo napisane, można "popatrzeć" :)
Szczerze, przy końcówce rozbawiło mnie określenie dziewczynki jako znaleziska :D
No nic, pójdem do kolejnej części :)
Pozdrawiam ;)
Shogun Ech, z tym ciężarem twórczym już nie raz się spotkałam. ? Ludzie się męczą okrutnie. Do tego chyba nie sposób się przyzwyczaić. ?
Słowa to obrazy, ważne, że można je odtworzyć.
Też idę do kolejnej. :)
Komentarze (8)
''Nożyczki z uszu cięły powietrze w pędzie przed instynktem długołapego psa''→ciekawe zdanie. Jak wiele innych.
A będzie kontynuacja? :)↔Pozdrawiam:)↔5
Wrzuciłam drugą część, odłamek od reszty. Był pies, ale nie było słowa z kąd się wziął. :)
Łatwiej mi odrobinę teraz rozbudowywać całość, albo chociaż mieć wgląd w zarysy dalszych wydarzeń.
Z językiem nie widzę nic nadzwyczajnego, ale nie umiem inaczej pisać.
Zastanawiam się nad uwagą o synonimach. Wrócę w to miejsce później i zobaczę jak to obejść, czy może lepiej przeskoczyć.
Dziękuję za wizytę. :)
Pies wylizywał skrzętnie rany, cuchnąć eliksirami - cuchnął
Twoje i bardzo klimatyczne. Widzę i chłopca i wilczarza i las i wszystko mnie sie podoba.
Pozdrawiam
Jeśli widać, to znaczy, że robię postępy. ?
W końcu udaje mi się otworzyć szerzej okno do tego świata.
Dziękuję. :)
Cóż, bardzo obrazowo napisane, można "popatrzeć" :)
Szczerze, przy końcówce rozbawiło mnie określenie dziewczynki jako znaleziska :D
No nic, pójdem do kolejnej części :)
Pozdrawiam ;)
Słowa to obrazy, ważne, że można je odtworzyć.
Też idę do kolejnej. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania