Ptaszek

Leciał ptaszek pod błękitem,

obserwował świat,

i zadawał se pytanie

czemu to jest tak.

 

Czemu to i to i tamto,

a tamto już nie,

czemu siedem plus czternaście

trzy nie równa się.

 

Leciał ptaszek pod błękitem

i się głośno śmiał,

szczerze? W dupie miał równania

lecieć tylko chciał.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Lejmurze pieczasty, Wyczuwam w tym wierszu jakąś tęsknotę, a jednocześnie bunt, wyłożony rymem prostym, jak grunt wokół miasta świętej wieży. Wiersz emanuje, aż emocje w twarz czytelnikowi, jak ptak z lotu ptaka guanem, gdy ten zadrze głowę, by wyglądać chmur, uderza wprost emocjami, które tak mocno wyraża.
  • Lemur pierzasty 15.02.2023
    Witam Yanko. Jeśli miałbym to określić emocjami... :D to jak wykrzyczeć światu prosto w twarz, że nie muszę się nikomu podobać, nie muszę być lubiany i nie muszę nikogo całować w d... że dość już mam szczerych uśmiechów, chcę w końcu zobaczyć kły i pazury
  • Lemur pierzasty, A to ja mam tak samo, nikt mnie nie lubi.
  • Lemur pierzasty 15.02.2023
    Witam Yanko. Jeśli miałbym to określić emocjami... :D to jak wykrzyczeć światu prosto w twarz, że nie muszę się nikomu podobać, nie muszę być lubiany i nie muszę nikogo całować w d... że dość już mam szczerych uśmiechów, chcę w końcu zobaczyć kły i pazury

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania