Publicystyka
Muszę odpalić wiersz- pomyślał poeta
poeci co muszą brzydkimi są
taki albo siedzi dniami i nocami
tam zwisa tu zwisa ciemne żyły oplątują nogi
albo musi ćwiczyć i tak ćwiczy że go prawie nie widać chudy niczym wyznawcy harikriszna strach przed takim się pokazać
ci co nie muszą a chcą spojrzą na morskie fale
zastanowią się nad ich błękitem
sięgną górskich ścieżek i dojdą tam gdzie nikt jeszcze nie był
spokojnie bezstresowo z sercem na dłoni żyją sobie
powoli wydają bez parcia na szkło
bez literackich piąstek blichtru i snobizmu
a teraz co wspólnego łączy obie grupy
pasja pasja pasja
więc pozwólmy i tym i tamtym żyć
wiwat poezja
wiwat niecałe pół kg schabu lub pół bochenka żytniego chleba
bo tyle z tej poezji mają
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania