Puls światła

Każdy ruch mojego ciała jest świadomy

stąpam, unoszę ręce, wdycham wilgoć, wsłuchując się w szelest liści

puls światła w sercu przepływa przez ramiona, dłonie, palce

każdy impuls jest rytmem życia

delikatnym i silnym zarazem

cicho mówi: Jesteś bezpieczny. Masz w sobie wszystko, czego potrzebujesz.

 

Idę dalej, krok po kroku, oddech po oddechu

światło w sercu rośnie, rozlewa się po mgłę, po liściach, po trawie

pulsuje, kołysze, przenika wszystko wokół mnie

jestem sam i nie samotny

las, noc, ziemia, światło - wszystko pulsuje razem ze mną.

 

Stoję w centrum łąki

zamykam oczy, biorę głęboki wdech

puls światła przepływa przez całe ciało

ziemia pod stopami, mokra trawa, szelest liści, powiew wiatru

jest spokój, siła, wrażliwość, empatia

jestem tu całkowicie, pełen życia, pełen światła.

 

Przeszedłem przez ogień, burze, ból, samotność

a teraz stoję boso, wśród nocy

w świetle mojego serca, w lesie, na łące

pełen życia, pełen światła, pełen spokoju

puls światła nie gaśnie

moje centrum jest niezniszczalne

moja pieśń wypełnia mnie całego.

 

Stoję tu boso

wszystko, co nadejdzie, mogę przyjąć

wszystko mogę znieść

światło we mnie nie gaśnie

noc, las, łąka, ziemia, powietrze - pulsują ze mną

krok po kroku, oddech po oddechu

szelest liści, puls światła, chłód wiatru, ciepło w sercu

to pieśń życia, pieśń spokoju, pieśń wolności.

 

Stoję boso na rosą mokrej łące

ziemia chłodz moje stopy

miękka, wilgotna, żywa po palcami

każdy krok wnika w ciało i duszę

każdy krok pulsuje w rytmie mojego serca.

 

Wiatr niesie zapach ziemi, trawy, mokrych liści

szelest pod stopami miesza się z oddechem

powietrze otula mnie chłodem

a puls światła w sercu koi, unosi, wypełnia.

 

Przede mną pulsuje światło

ciepłe, miękkie, wypełnia klatkę piersiową, żołądek, dłonie, palce u stóp

każdy oddech synchronizuje się z jego rytmem

światło i ja - jeden puls, jeden oddech

jedna melodia, która płynie przez noc.

 

Las wokół mnie szepcze historią

stare drzewa, młode gałęzie

liście drżą w rytmie nocnego wiatru

każdy szelest to echo mojego życia

dzieciństwa, bólu, wypadków, chwil granicznych

wszystko chroni mnie teraz

wszystko uczy spokoju, siły, wrażliwości.

 

Idę dalej

boso, przez rosę, w rytmie kroków, oddechu światła

każdy szelest trawy, każdy podmuch wiatru, każda kropla rosy

jest częścią tej samej pieśni

puls światła w sercu rozlewa sie po bokach

otula mgłę, odbija się w kroplach nocy, w liściach, w każdym włosku na skórze.

 

Nocne niebo jest głębokie, granatowe

cisza pulsuje punktami świetlnymi

które migoczą pulsują jak moje światło

czuję jedność z tym miejscem, z powietrzem, z lasem, z nocą

wszystko jest częścią mnie

wszystko jest pieśnią, którą tworzę oddechem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania