"Purpurowe skrzypce"
dla Celki
był rzępołą samotności
spędzanej dziko z niekochanymi
inne przeoczone niesponiewierane za dni niczyje
doglądały go zamknięte na dwa spusty powiek pojedyncze
kocha jak jego kobieta pozytywka czterech pór roku
zacina się z nim w jednej z prawd
Komentarze (2)
Nieźle, nieźle! Po męsku, ale nie sucho.
Pozdrawiam
PS. Mnie przypomniał się frazeologizm z mowy potocznej "słaba / chuda / mizerna jak skrzypeczki". Może też kiedyś znowu podejdę do tego tytułu i ów zwrot wykorzystam.
dlatego zaraz zmienie końcówkę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania