Pusta egzystencja Bytu
Niewidzialni ludzie
jeżdżący niewidzialnymi samochodami.
Wśród świateł niewidzialnych gwiazd
latające niewidzialne balony.
Gdzie uśmiech ma nikłe znaczenie
a słowa w ogóle się nie liczą
z niewidzialnych ust nie wychodzą żadne dźwięki.
Przeźroczyści ludzie nie mają twarzy.
Blade myśli w bladych głowach
szumią bezobjawowo
jak liście wierzby targane wiatrem
w potęgującej ciszy.
Nie zaznasz miłości w tym mieście snów
zapomnisz jak masz na imię
bo tutaj nic nie istnieje
wszystko co zaczniesz
pośród nicości ginie.

Komentarze (8)
Chodzi tu to, by linijki były w miarę równe i nie odstawały zbytnio od reszty. Wobec dzisiejszych braku norm w pisaniu białych wierszy, może wydać ci się to śmieszne, ale mnie utkwiło to w pamięci. Pozdrawiam i czekam na następne :) 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania