Pustka

Pustka...

Niczym kolejna wypruta z emocji lalka

Zanurzam się we wspomnienia, szukając ciepła

I znów dopada mnie ta melancholia

Wracam w przeszłość

Znajome twarze odchodzą w nicość

Biegnąc po raz kolejny upadam

 

Widzę czerń, wracam

Szara rzeczywistość mnie przyzywa

Budzę się ze łzami w oczach

Krzycząc, próbuje złapać oddech

I znów nic nie czuje

Tylko pustke...

 

Heartless woman

 

To mój pierwszy wiersz? Mam nadzieję, że nie jest najgorzej...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania