Poprzednie części: Pustka
Pustka
Na horyzoncie widać ląd, ale tracę go z pola widzenia.
Sztorm zaczyna szaleć a tratwa się rozbija.
Zatapiam się w głębinach, widząc kreatury, które się śmieją.
Na horyzoncie widać ląd, ale tracę go z pola widzenia.
Sztorm zaczyna szaleć a tratwa się rozbija.
Zatapiam się w głębinach, widząc kreatury, które się śmieją.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania