Pustkowość (Organiczny wstręt) : 2

Kiedy patrzysz na mnie

Jestem tylko ciałem

Dlatego dziękuję za takie widzenia.

 

Ja: pusty kontur

Niby kształt tylko

Namalowany na twoich dłoniach.

 

Odbicie w źrenicach

Linia papilarna

Trochę ciepła chłodu na palcach.

 

Smuga na kartce

Śniada mgła letnia

Blade odbicie dumnego westchnienia.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Neurotyk 03.05.2016
    Kolejny ciekawy Twój wiersz, podobały mi się porównania. 4 ode mnie, czyli podobało mi się :)
  • Rasia 26.07.2016
    Mnie również wiersz się podobał, aczkolwiek zabrakło mi takiej refleksji, nad którą mogłabym dłużej pomyśleć, bądź wstrząsającego zakończenia, czegoś, co złapałoby mnie za serce. Tutaj zostawiam 4 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania