Puszczam w niepamięć

pyk pyk fajeczko

wypal do cna wszystkie bzdury

oszczerstwa i inwektywy puść z dymem

daruj przy tym chmury zamyśleń

co przylgną do mnie tak ściśle

jak imię

niezmienne

wyryte w duszy,

tatuaż serca, lek na wszelkie fobie,

na iskry pokuszeń czyhających

w słowie

pyk fajeczko.. pyk

tlij się

bo gdy zemrzesz będzie dużo ciężej

powstrzymać i język i oko

przed zemsty rzeką szeroką, z bitej piany

tylko sztormy

i bałwany