Pytam ?

Zaczęło się niewinnie rok temu, bo dziś jestem zwykła reklamówka albo bez wartościowym papierem w niej,inaczej...zwyklym smieciem, tak sie czuje. Spotykamy sie i jest dobrze wyjezdzasz ,wracasz ,znow sie widzimy oczywiscie ten sam plan wydarzen :

sex ,sen, poranny sex i pożegnanie .

Wtedy byle jakie ,teraz jednak całusem . Mija rok obiecujesz ,że jest inaczej ,że zmieniłeś się.To nie prawda ludzie się nie zmieniają, poprostu uczą się bardziej grać i tak Ty grałeś lepiej niż wtedy. Udawales idealnego mężczyznę co weekend rozmowa, film , sex, sen ,sex ,pożegnanie podobny scenariusz ale jakoś było inaczej ,lepiej. Pierwsze spotkanie brałam dla żartów dla zabawy chciałam się spotykać bez uczcuc. Jednak dziś wiem, że się tak nie dało. Odnowa rozkochales mnie a jak ci sie znow udało zostawiasz mnie jak śmiecia.Jestem blondynka o niebieskich oczach, trochę zagubiona ale jednak kobietą nie reklamówką ,nie papierem, osoba która zakochała się w mężczyźnie o wiele lat starszym, po rozwodzie z dzieckiem i chociaż sama mam córkę i męża który mnie bije wracam myślami nie dla pieniędzy bo ich nie masz, nie dla zabawy bo nie masz 18 lat, lecz jednak dla bezpieczeństwa dla ciepła, dlatego, żeby znów powtórzyć scenariusz przytulisz jak wtedy pocałujesz jakbyśmy się niewidziali lata, bedziemy ogladac film nie ogladajac go do konca bo nie wytrzymam i zaczniemy się kochać dla porannego budzenia kiedy to calowales mnie po plecach delikatnym musnieciem dlatego właśnie z Tobą jestem. A Ty... ciebie nie ma ,niewiem co masz w głowie starszy mężczyzna który powinien mi to wszystko Dac. Udaje ? Gra?