Quo vadis, świecie?

Dokąd zmierzasz, świecie?

Idąc drogą bagnistą, potykając się o kamienie, dźwigając krzyż nałożony przez zbawiciela dla obmycia z grzechów widzę to wyraźnie, jak nigdy dotąd.

Zewsząd słyszę krzyki ludzi błagających o litość. Czemu błagają? Czemu nie wezmą losu świata w swoje ręce?

Droga usłana jest martwymi ciałami, ludzi, którzy nie zdążyli zrozumieć. Czego?

Dostrzegam wieprze chcące dostać się do koryta wyborczego,

Widzę tłumy wyborców omamionych niby to czarnoksięską mocą Karakana,

Ludzi kalających niegodziwymi czynami święcenia kapłańskie,

Morderców, zabijających na chwałę boga,

Czyny te ciążą mi na karku niby kamienie

Boże! Jakim to sposobem pozwalasz tym wszystkim niegodziwcom dokonywać uczynków godnych szatana?

Kiedy świat zatrzyma się i zawróci na drogę prawości i prawdomówstwa?

Kiedy kapłani zrozumieją, jaka jest ich rola?

Kiedy rzeczy normalne przestanie nazywać się szatańskimi dla ukrycia prawdziwego zła?

Kiedy zbrodniarze doczekają się sprawiedliwej kary?

Kiedy przestanie nam się wmawiać, że czarne jest białym?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Enchanteuse 09.05.2017
    Nie wiem co myśleć, drogi Nieznajomy. Tekst mocno filozoficzny. Jednak metafory , których używasz nie są aż tak skomplikowane ; porównania również odsyłają do ogólnie znanych symboli. Tytuł pasuje do treści, utrzymanej w górnolotnym stylu.
    Pytania retoryczne trochę oklepane, ale z drugiej strony filozofia zawsze zadaje te same pytania.

    Nie moje klimaty, dlatego zostawiam bez oceny.

    Aha, i jeszcze : "niby to czarnoksięską mocą karalucha" -
    Brzmi ciut sztucznie - karaluch nic nie ma wspólnego z czarną magią. Wyrzuć karalucha i będzie okej. Tak to wychodzi absurd .
  • Nieznajomy 09.05.2017
    Chodzi mi o tzw. Małego Karakana, kazdy kto zna Zbigniewa Stonoge wie kim jest karakan :)
  • Enchanteuse 09.05.2017
    Nieznajomy aha ,przepraszam , źle przeczytałam :/
    Ale to wciąż mało czytelne. Napisz z dużej, wtedy rozjaśnisz.
  • Nieznajomy 09.05.2017
    Enchanteuse ok dobry pomysł, dzięki :)
  • riggs 10.05.2017
    No właśnie - od razu załapałem tekst mojego ulubieńca. 55555
  • Nieznajomy 10.05.2017
    Ulubieńca? :D dziekówa za słowa uznania :D
  • Okropny 10.05.2017
    Stonoga, Karakan, uproszczona filozofia i pytania pseudoglebokie, plus ten "szatan"... Juz nic nie mówię.
  • Nieznajomy 10.05.2017
    Dziękuję bardzo za pochwałe.
  • ausek 10.05.2017
    Przykro mi to pisać, ale do mnie Twój tekst nie przemawia. Stawiasz pytania stare jak świat. Mam wrażenie, że nie ma w tych słowach Ciebie. Już tłumaczę dlaczego. Według mnie prezentujesz stosunkowo ogólnikowe podejście do sprawy, nie ma choćby próby odpowiedzi, delikatnych sugestii z twojej strony, o tym co masz w głowie, co myślisz.
    Ja preferuję przedstawianie takich zagadnień w formie opowiadań (przedstawionych w sposób nieoczywisty, inny), a patrząc na zadawane pytania mnogość tematów aż prosi się o szersze rozpisanie. Pokaż swą duszę autorze. ;)
  • Adam T 10.05.2017
    Pachnie demagogią. Takie sobie.
  • Okropny 10.05.2017
    Pachnie nastolatkiem
  • Nieznajomy 10.05.2017
    Okropny a ten smród to chyba przez to mydło...
  • motomrówka 10.05.2017
    Wąch, wąch... No, jest zapaszek ;)
  • Nieznajomy 10.05.2017
    Sory to ja zapomniałem z mydła skorzystać.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania