Rachunek (z) sumienia
Jaśnieje
Korona cierniowa
Ponownie znad krzyża
Na golgocie zawisa
Tytaniką
I krzyknąć chciałoby się
- precz, od śladów krwi
na betonie! – z tymi łapskami!
Jednak
podobnie innym
wszyscy dalej rysujemy
swą mozaikę w znieczuleniu
głośnym tłumem się stając
jednością zgodną
nagle.
- wszak, przecież Bóg mieszka
W ciszy absolucie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania