Radość z czystej miłości

Czy seks to miłość dwóch bliskich osób

Czy tylko na zaspokojenie chuci sposób

Jak długo wśród userów wzniosła miłość leży odłogiem

Tak długo żaden user, nie chce mieć nic wspólnego z Bogiem .

Owszem każde zboczenie ateuszy

Wszystkich do aktywności wzruszy.

Bo tam gdzie za seks nikt odpowiedzialności nie bierze

Tam też łatwo kpić z tych co miłość przeżywają w wierze.

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Szpilka 8 miesięcy temu
    Fiuuu, fiuuuu, szczególnie czystą miłością darzą gwałciciele swoje ofiary, zboczeńcy różnej maści, no ci kochają na zabój :)
  • SwanSong 8 miesięcy temu
    Zboczenie ateuszy? Bredzisz.
    Zarówno ateistów, jak i religijnych osób zdarzają się czarne owce. A seks urozmaicają sobie wszyscy prócz zakompleksionych dewotów.
  • Lotos 8 miesięcy temu
    No tak, za seks homoseksualny należy karać śmiercią, za gwałt na dziewczynie, gwałciciel się z nią żeni, albo płaci ojcu odszkodowanie. Prawo starego testamentu, Jahwe ojciec Chrystusa miał żonę Aszerę, ciekawe czy ją zgwałcił, czy z czystej miłości spłodził syna?
  • Poncki 8 miesięcy temu
    Przecież seks to nie tylko zaspokajanie chuci. Nauka dowodzi, że częsty seks to samo zdrowie dla organizmu. Kardio z podnoszeniem ciężarów można by rzec. Psychicznie też człowiekowi jakoś lepiej. Takie mentalne barykady prowadzą do zapaści nerwowych. Życzę dużo seksu w życiu.
  • realista 8 miesięcy temu
    Poncki, Dobrze waści nawijasz . Właśnie o tym ten dwuczęściowy esej.
    Rzecz w tym, aby ten co kocha też był kochany, a nie tworzył w sercu rany.
    Widocznie Szpilka od szpilek kochanków ma nie tylko w sercu rany.
    Świadczą o tym jej miłosne obiekcje.
    Tak się dzieje jak o miłości myśli się tylko jako o doraźnej przygodzie,
    a nie o stałym związku w słońcu i mrozie , pogodzie i niepogodzie..
    Ja przeżyłem w miłosnym związku nagrodzony medalem za długotrwałe pożycie małżeńskie.
    Chociaż było nieraz w życiu bardzo ciężko.
    Dzięki jedności serc z każdej opresji wyszliśmy zwycięsko.
    Moje życie było bardzo urozmaicone dzięki temu ,że seks poświęciłem tylko swojej żonie.
    Przez to mam trwałą i kochająca się liczną rodzinę.
    Czego każdemu takiego związku życzę
    Wnuki i pra patrzą na Dziadków z podziwem.
  • Poncki 8 miesięcy temu
    realista no i chwała Ci za to. Pytanie czy uważasz, że to daje Ci prawo, mówić innym jak mają żyć? Są też ludzie, którzy preferują rozwiązłość w życiu, stałoś związku ich przytłacza. Czy muszą się nad sobą znęcać, żeby zaspokoić czyjeś względem nich oczekiwania? Może lubią doświadczać nowego. Poznawać świat od strony pięknych ciał. Czemu wg Ciebie są gorsi? Czemu wydaje Ci się, że jedyny własciwy kierunek, aby spędzić życie to ten, który Ty wybrałeś?
  • realista 8 miesięcy temu
    Poncki Rzecz w tym , że nie spotkałem w życiu, a żyję w środowisku ludzi aktywnych społecznie, nikogo szczęśliwego ze związków poligamicznych. Rozwiązłość jest za to przyczyna tragedii dla porzuconych dzieci i najczęstszą przyczyna rozpadu nawet tych związków na kocia łapę. Czy zachwycając się pięknym ciałem uczciwie powiedziałeś partnerce/partnerowi , że traktujesz ją/go jako przedmiot jednorazowego użytku?
  • Poncki 8 miesięcy temu
    realista no ok. Nie spotkałeś nikogo szczęśliwego i uważasz, że jest to przyczyna tragedii. Czy ta tragedia dotyczy Ciebie? Rozumiem, że nie. Dlaczego więc uważasz, że możesz komuś bronić żyć w jego własnej tragedii? Z tym uprzedniatawianiem to nie jest takie proste jak przedstawiłem. To, że ktoś zamierza spędzić z danym partnerem jedną noc, jeden miesiąc, może miesiąc, albo nawet poł roku. Nie musi znaczyć, że automatycznie traktuje się ta drugą osobę jak bierznie. To Twoje spojrzenie uprzedniatawia. Narzuca niejako obowiązek takiego właśnie postrzegania partnera krótkotrwałego.
    Widzisz ja z kolei znam parę osób, które tak funkcjonują, że spotykają się ze sobą jako większą grupa. Część ze sobą sypia teraz, część sypiali ze sobą wcześniej, wszyscy wiedzą, że będą jeszcze nie raz sypiać w innej konfiguracji. Nikomu to nie przeszkadza. Każdy bierze życie jakim jest. Widzisz. To że twoje doświadczenia są odmienne nie znaczy, że życie na całym świecie może funkcjonować tylko wg przyjętego przez ciebie wzorca. Nawet jeśli dla Ciebie jest on nie do pomyślenia.

    https://m.youtube.com/watch?v=xP_ORX_eWxw&pp=0gcJCdgAo7VqN5tD

    Pod koniec jest też komentarz kierowcy. Warto dosłuchać do końca.
  • realista 8 miesięcy temu
    Poncki . Dobrze że mówisz rzeczowo, zamiast wszechobecnego bluzganie . to dam ci rebus małżeński do rozwiązania: 3V-PPP-100,100,100. I to na dziś w temacie wszystko.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania