radujmy się, było między przedpasterkowymi toastami

I jak każdego roku

wiwatowali radość,

huczniej nieraz,

niż głupcy

na widok sera.

 

A powinny smucić

te owacje

na cześć powicia

tego,

którego każdy oddech

zbliżał w objęcia

zbrodniczego krzyża

po kres,

gwałtem na dziecku

przez boga poczętego

krótkiego życia.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Marzena godzinę temu
    Kwestia jaki to był ser? I pytanie czy warto. Bo jak kiedyś powiedziałam do mojej matki - po co mnie urodziłaś - to pierwszy i jedyny raz dostałam od niej w twarz. Najlepiej za dużo nie pytać. Później i tak musisz być albo zbawicielem albo mordercą albo wszystkim na raz. Aby przetrwać
  • Marzena godzinę temu
    Dałam ci pięć paciorku 🙂
  • Marzena
    Powiesz mi jaką masz grupę krwi. Bo ja chciałbym aby wampir przeżył, ten co niby uwierzył i się wyłączył bo nadzieja. Może twoja krew go uratuje:))tylko bez alkoholu.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania