Raj otoczony górami
halny niesie słowa pieśni niczym wolny ptak
wyrazy zapisane w pożółkłym liście do ciebie
spacerują po tęczy wśród szczytów gór
śpiewam o miłości ostatnie strofy
jestem bezpieczny w gnieździe polskiego bociana
każdą z gór znam po imieniu i są siostrami
jestem na ty z rwącymi potokami
wijącymi się jak żmije i czuję radość
krople nektaru przyniosły euforię
na Krupówkach dotknąłem serca
już nikomu nie oddam
ukryję przed innymi
przypominasz Zakopane
zakochałem się w tym mieście
tańczy u stóp Giewontu
Komentarze (6)
Już nie będę pisał grafomańskich, dłuższych tekstów. Skupię się na wierszach, które nie będą brutalne i na siłę kontrowersyjne. Poezja jest pięknem, którego nie można zatruć głupimi i nieudolnymi wierszami o śmierci i okrucieństwie.
Decyzję taką podjąłem dzięki Tobie. Mogę na Twoich radach polegać😉
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania