Ratunku

bawiłam się słowem pisałam poematy

nie czułam nic choć brzmiały bardzo ładnie

położyłam na grobie swoim białe kwiaty

zapaliłam znicz stanęłam bezradnie

nie wiedząc kto jakie ma zamiary

lawirowałam wśród ludzi o złotych sercach

nie wiedząc kim jestem byłam spisana na straty

a każda wersja przybrana miała funkcje ozdobnej

dla kogo te wszystkie starania

dla paru straconych dusz

odchodząc mówiłeś tylko nie wygasaj

a ja już od lat nie mogłam nic czuć

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania