Brak tytułu

Serdecznie dziękuję!

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • rozwiazanie 02.03.2022
    Łukaszu, odbieram tekst jako dokument rzeczywistości. Pozdrawiam.
  • 110101011 02.03.2022
    Na jakiej podstawie zostałeś wyeksmitowany z lokalu komunalnego? Coś musiałeś przeskrobać, bo nie jest łatwo wylecieć z komunałki. Na stronie internetowej Regiodom znalazłem takie najczęstsze przyczyny wypowiedzenia umowy najmu:

    - niepłacenie czynszu (zadłużenie z tego tytułu musi wynosić minimum 3 miesiące),
    - niszczenie lokalu, znajdujących się w nim urządzeń lub innych części budynku,
    - poważne, powtarzające się naruszenia przepisów porządkowych oraz dotyczących zasad współżycia z innymi lokatorami,
    - sprowadzenie do mieszkania dodatkowych lokatorów bez pisemnej zgody gminy,
    - użytkowanie lokalu niezgodnie z jego przeznaczeniem (np. prowadzenie działalności gospodarczej w mieszkaniu),
    - przekroczenie ustalonego przez gminę poziomu dochodów członków gospodarstwa domowego,
    - niezamieszkiwanie w lokalu przez okres dłuższy niż 12 miesięcy,
    - zamieszkiwanie w budynku wymagającym remontu lub rozbiórki (gmina musi wówczas wskazać lokatorowi lokal zamienny do wynajmu na takich samych zasadach),
    - uzyskanie tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego w tej samej miejscowości.
  • Marian 02.03.2022
    110101011, wymieniłeś wiele powodów eksmisji, ale zapomniałeś o jeszcze jednym: rozmyślne działanie skorumpowanych władz.
  • Pucio 02.03.2022
    W wyniku pseudoprywatyzacji prowadzonej za Tuska, kilkadziesiąt tysięcy warszawiaków i mieszkańców innych miast straciło lokale komunalne, często lądując dosłownie na bruku. Może pan Jasiński jest jedną z takich ofiar. Mógłby ujawnić szczegóły.
  • 110101011 02.03.2022
    Pucio No właśnie dlatego zapytałem. Nie z ciekawości, tylko z chęci poznania mechanizmu.
  • Andi Perry 02.03.2022
    Pucio To jest rok 2018, kiedy został eksmitowany jak można się domyślić z opowiadania. Ale politykę mieszkaniową prowadzą władze Warszawy. Prywatyzacja dotyczy głównie prawej strony Warszawy, gdzie Niemcy jej nie zburzyli w roku 1944 - utworzono komisję śledczą gdzie okazało się że mieszkania i kamienice odzyskiwali stu dwudziestolatkowie i stutrzydziestolatkowie.. Mokotów leży po lewej stronie Wisły. Ale mogę się mylić.
  • Andi Perry 02.03.2022
    * od 2018 mieszka w schronisku, wyrzucony w 2017.
  • Pucio 02.03.2022
    110101011 autor nie jest zbyt chętny do odpowiadania, woli trolować w cudzych wątkach, więc wątpię, żebyśmy poznali prawdę.
  • Andi Perry 02.03.2022
    Pucio Autor powtarza, żeby nie mylić podmiotu lirycznego/narratora z rzeczywistym autorem opowiadania. Trzeba zadowolić się szczątkowymi informacjami na temat wyrzucenia osoby piszącej to opowiadanie w pierwszej osobie.
  • Andi Perry 02.03.2022
    Bohater opowiadania został skrzywdzony przez właściciela mieszkania - samorząd terytorialny. Krzyczy w rozpaczy o pomoc. Co zostało źle zrobione? Czy został powiadomiony o grożącej eksmisji, czy miał przydzielonego radcę prawnego z urzędu, czy starał się odwołać od decyzji? Czy w końcu był zameldowany w tym lokalu. To są pytania na które trudno jest czytelnikowi odpowiedzieć i nie zrozumie utworu jeżeli nie był sam świadkiem takiego potraktowania.
  • 110101011 02.03.2022
    Brakuje tych informacji i przez to opowiadanie jest niepełne, nie do końca zrozumiałe dla osób, które nie znajdują się w systemie opieki społecznej.
  • 110101011 02.03.2022
    Słuchajcie, ten cały Łukasz to faktycznie jakiś szpion albo może nawet Helmar - przejrzałem jego wpisy, teksty i komentarze i wyraźnie widać, że chodzi mu o skłócenie, wywołanie chaosu informacyjnego, dezinformację i pozyskanie jak najwięcej informacji. Myślę że trzeba zachować czujność. Najlepiej ignorować i obserwować.
  • Narrator 02.03.2022
    Drogi Panie Łukaszu

    Smutne są realia pańskiego życia, realistycznie aż do bólu opisane.

    Na walkę z systemem potrzebny jest spokój, wytrwałość, oraz silne nerwy. Dobrze również mieć uśmiechniętą twarz, miłą aparycję, wzbudzający zaufanie wygląd, podesłać pani urzędniczce jakieś kwiatki, słodycze, butelkę pięciogwiazdkowego koniaku, zaproszenie do opery, obsypać ją komplementami, a od razu zmieni śpiewkę. Drapieżne samice dwunożne mają słabe punkty, należy umieć je wykorzystać dla osiągnięcia własnych celów.

    „Macie, bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia, trzeba być lisem i lwem” —
    „Konrad Wallenrod”, Adam Mickiewicz (1798-1855)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania