'' Realne życie, niezwykły świat " Wstęp+Rozdział 1

Wstęp

 

Paryż. Kawiarnia '' Café du matin ''. Mam właśnie przed sobą pamiętnik mojej mamy. Pije orzeźwiającą i pobudzającą kawę. Z mojego czoła spada kosmyk falowanych blond włosów. Ludzie mówili mi że nigdzie nie zajdę. Lecz byli w błędzie. Teraz muszę ukrywać się pod kapeluszem zrobionego z białego materiału i z błękitną wstążką. Pasuje mi do oczu... To mój ulubiony kapelusz. Okulary przeciwsłoneczne na moim nosie nie pomagają mi wykonać zadania ''nie ujawniania'' się przed ludzkim wzrokiem. Mam 24 lata. Historia którą zaraz usłyszysz, a raczej przeczytasz będzie zmienna w charakterze. Jak kobieta... Jak ja... Jak moje życie...

 

Rozdział 1

Rok 1997, mała wieś tuz obok miasta, jakieś 10 minut od Paryża, godzina 14:33

 

- Amelia! Zack! Obiad! - woła moja mama. Według mnie mama jest piękną kobietą... Krótkie, falowane, brązowe włosy są jej do ramion. Cudne, brązowe oczy mają w sobie tyle matczynego ciepła. Maria, tak ma na imię. Mój tata, James, jest rodzonym Amerykaninem. Ma brązowe włosy i błękitne oczy. Mój brat, Zack, ma czarne włosy, kręcone i brązowe oczy. Jest ode mnie starszy o 3 lata. Jest Francuzem, jak ja i mama.

Dziś na obiad były klopsiki z ryżem i sałatką z owocami.Nawet to lubię. Mama zawsze mi robiła ciapcię z klopsików bo mam 5 lat, ale umiem już sama nawet zrobić wianek ze stokrotek! Moja mama śpiewa i to pięknie.Tata ma restauracje. Zack chodzi już do drugiej klasy. Ja jeszcze muszę trochę poczekać. Zamyslona w myślach nawet nie zauważyłam że już wszyscy skończyli jeść.

 

- Kochanie, zjedz chociaż mięsko. Uważaj bo zaraz włoski ci wpadną do talerza.

- Oj, no tak. Przepraszam mamo.

- Nic się nie stało.

Zjadłam mięso i trochę ryżu. Poszłam do mojego pokoju ubrać się w moją ulubioną sukienkę w czarne groszki a włosy zawiązałam w niezdarny kucyk. Czarne, małe kuleczki wybrałam na kolczyki. Zaraz miałam lekcję z panią Charlotte Blanc. Ma takie samo imię jakie ja dostałam na drugie od rodziców! W całości nazywam się Amelia Charlotte Scott. Na razie nie mam trzeciego imienia.

- Amelia! Gotowa? Jest 15! Za 10 minut masz lekcje śpiewu!

- Już idę!

 

Razem z mamą pojechałyśmy naszym niebieskim Garbuskiem do Paryża. Tata i Zack grali właśnie w piłkę nożną. Jak to ojciec z synem. Ja i mama wolałyśmy śpiewać.

 

W szkole śpiewu pani Blanc podobało mi się. Do sali wchodziło się pojedynczo. Każda lekcja trwała 30 minut. Przyszła moja kolej...

 

- Dzień dobry!

- Dzień dobry Amelio. Siadaj proszę.

Pani Blanc wydawała się zestresowana każdym razem gdy do niej przychodziłam...

Po zakończonej lekcji śpiewu pani Charlotte poprosiła abym zaczekała na zewnątrz. Do pokoju weszła mama...

 

- Nie mogę już trenować pani córki pani Scott.

- Dlaczego? Amelia jest bardzo utalentowaną dziewczynką.

- Ona nigdzie nie zajdzie... Ma tak specyficzną barwę głosu. Jej głos jest za cieniutki... Wiem, że ma 5 lat i że może to właśnie z tego wynika. Chciałabym przez to powiedzieć że Amelia może mieć bardzo cieniutkie struny głosowe. Jeszcze z 2 lekcje śpiewu i boje się że może go stracić. Te lekcje nie mają sensu.

- Nie wierzę. Będę trenować ją w domu. Moja córeczka chce śpiewać, niech śpiewa! Nawet gdyby fałszowała, gdyby miała bardzo męską barwę głosu albo cieniutką to i tak postaram się spełnić jej marzenia. Do widzenia!

 

Gdy mama wyszła z gabinetu była bardzo rozgniewana.

- Chodź Amelia. Już nie będziesz się tutaj uczyć śpiewać. Mama będzie uczyć cię w domu.

- Czemu?

- Po co wydawać pieniążki skoro mogę potrenować cię w domu.

- Hmm...

 

Godzina 20:45

 

- Dobranoc tato, dobranoc mamo!

- Słodkich snów kochanie!

- Dzięki tato!

Gdy weszłam do pokoju, zgasiłam światło i zaczęłam pisać w moim śpiewniczku...

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Karolina 14.09.2016
    Lubię takie opowiadania! Czekam na dalsze losy Amelki :)
  • _Omega_ 14.09.2016
    Dzięki! Drugi rozdział może wyjdzie już jutro. :-) To moje pierwsze opowiadanie, więc mam nadzieję że nie tylko tobie się spodoba :-D
  • _Omega_ 14.09.2016
    Jeszcze jedno Karolina, jeśli chcesz być na bieżąco link do mojego profilu: http://www.opowi.pl/profil/omega/
  • julcia19 16.09.2016
    super czekam na natępne rozdziały
  • _Omega_ 16.09.2016
    Już niedługo julcia19!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania