Recenzja-2 x Carmen-KarolaKorman
Uwaga. Poniższa recenzja może zawierać śladowe ilości spoilerów i orzechów archadiowych.
Dzień dobry wam, wracam na wizję z kolejną recenzją, a dziś ziemy się... "2 x Carmen" KaroliKorman!
Opowiadanie jest bardzo wysoko oceniane, każdy rozdział jest zasypany najwyższymi notami; i słusznie. Co tworzy to opowiadanie takim dobrym? Zobaczmy sami.
Fabuła - 10/10
Historia opowiada o nastoletniej Carmen, dziewczyny żyjącej z surową, zdystansowaną matką i zapracowanym, nieobecnym ojcem. Carmen nie ma przyjaciół, za towarzystwo służy jej własne odbicie. Dziewczynę łączy także bardzo głęboka relacja z babcią, która uczy Carmen wielu mądrych rzeczy, min. Bycie sobą, nie zwarzając na innych ludzi.
Opowiadanie pochodzi z gatunku dramat, obyczajowe. I powiem wam, jest to jedno z lepszych dzieł literackich, jakie czytałam w życiu. Mądre, niepozornie głębokie, zabawne, wzruszające, słowem: cud, miód i orzeszki. Akcja nie dzieje się za szybko, mimo iż opowiaanie pokrywa parę dobrych lat życia głównej bohaterki. Autor odwalił kawał dobrej roboty.
Bohaterowie - 10/10
Jeśli znakomita fabuła w tym opowiadaniu jest lukrem na torcie, to bohaterowie są wisienką na tym lukrze. Są wyjęci z prawdy, genialnie wykreowani, mają duży "development", który jest wprowadzony odpowiednio i nie gwałtownie.
Moim zdaniem najlepszą postacią w tym opowiadaniu była zdecydowanie Marta, wredna matka Carmen. Autorka idealnie stworzyła charakter zwyczajniej suki, jednocześnie nie robiąc z niej sztucznej albo przesadzonej. Babcia jest taką klasyczną babcią, którą wnuki kochają, ale ona także miała w sobie to "coś", ten pazur, który sprawiał, że różni się od innych bohaterów literackich w swojej kategorii.
Wartość?
Ja wam nie polecam tego opowiadania, ja wam rozkazuję wręcz, żebyście je przeczytali. Już wam wszystkir zalety wymieniłam powyżej, więc powiem jeszcze tylko jedno: wciąga jak cholera. Jeszcze was odrzuca? To już wasz problem.
Końcowa Opinia
"2 x Carmen" to jedna wielka dycha. Jest zwyczajnie dobre i z radością wrócę do niego jeszcze kiedyś. Naprawdę polecam.
D.
O jakich opowiadaniach chcielibyście zobaczyć recenzje? Piszcie w komach :)

Komentarze (16)
Jared, czemu? Jestem na Opowi od niedawna, więc nie do końca jestem ogarnięta...
Jared, nie czytałam owych "spoilerów", do tego czasu nie miałam o nich pojęcia. Mam nadzieję, że Ekler nie zezłości się na mnie, nie chciałam kraść jego pomysłu. Bardzo lubię czytać recenzje, więc pomyślałam, że sama napiszę... On się na mnie wkurzy?
Dziękuję za miłe oceny wszystkim! To moja druga recenzja, ale pierwsza się nie sprzedała :D
tej natomiast nie przeczytałem, bo mi się nie chciało, ale za to komentuję :)
Spoilera Chrisa przepisałem do połowy i gdzieś zgubiłem
Jestem mile zaskoczona. Wzruszyłaś mnie do szklanek w oczach. Pięknie dziękuję za tak miłe słowa i taką przychylną opinię :)
Nie powinnam może oceniać, bo pisałaś o moim opowiadaniu, ale styl w jakim napisałaś tekst podobał mi się i to jego oceniam zostawiając 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania