Recepta wypisana atramentem sympatycznym

Spotęgowana aktywność dnia dzisiejszego

wywołana aberracją światła, może alkoholu.

Wymiata pokraczne myśli-istoty

czuję się niebezpiecznie dobrze.

 

Na początek syndrom poezji

deficyt, czy choroba nadmiaru.

 

Nad głową przeleciał samolot

Nie zauważyłem czy zatrzepotał skrzydłami

może to był lśniący kruk.

Tak drobne wydarzenie odnotować trzeba

w przedziale udręka-dylemat.

 

Muszę zebrać energię.

Mój system myślenia

raz leniwy raz szybki

jeden przejmuje sugestie drugiego.

 

Zażywam antydepresanty.

Trzy razy dziennie.

Niby nic takiego przecież.

 

Rano różowe

bo słońce stawia pierwsze kroki.

W południe żółte

jak kosaćce na łące.

Wieczorem

maluję kruki gwaszem

żeby zjawy perwersyjne nie stały się pasją.

Mimo to

nietoperz wampir wpadł przez okno

i powiesił się na żyrandolu.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Nuria 20.04.2021
    Czwórka, za tego nietoperza co to zawisł na żyrandolu i malowane gwaszem kruki.
  • piliery 20.04.2021
    Psychodelia ale bardzo niekonsekwentna. Nie przekonało mnie ogólne rozgadanie a tym bardziej "spotęgowana aktywność dnia dzisiejszego wywołana aberracją światła". Trzeba by to skrócić i oczyścić ze wątpliwej terminologii naukowej. Wylewasz potok słów : "Mój system myślenia raz leniwy raz szybki jeden przejmuje sugestie drugiego" System myślenia /jeden/ wykazuje zmienne cechy raz jest szybki, raz wolny - od kogo więc ma przejąć sugestie? Zagmatwałeś się. Tytuł super tyle że "z czapy"
  • Morus 20.04.2021
    Ładnie, plastycznie to namalowane.
  • TseCylia 20.04.2021
    Wiersz zaczyna się ( dla mnie) od "zażywam antydepresanty". Od tego momentu jest spójnie i interesująco. A nietoperz - wisielec zwieńcza dzieło po mistrzowsku.
  • kikimora 20.04.2021
    Dobry wiersz, ale wymaga cięcia.
  • Starszy Woźny 21.04.2021
    Dziękuję oczywiście wszystkim za rzeczowe opinie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania