rektyfikacja bytu
było tak: czerwony kubek z niedopitą kawą
i nadciśnienie tętnicze. bóg mrugnął powieką,
powieki mają ludzie, a ludzie to ssaki.
było tak: bóg – człowiek – ssak, spadkobierca
umył kubek. Ciśnienie ma w normie.
było tak: czerwony kubek z niedopitą kawą
i nadciśnienie tętnicze. bóg mrugnął powieką,
powieki mają ludzie, a ludzie to ssaki.
było tak: bóg – człowiek – ssak, spadkobierca
umył kubek. Ciśnienie ma w normie.
Komentarze (1)
Wiesz, panteizm się kłania w odczycie moim :)
W sumie, jeśli mrugnięcie powieką jest porozumiewawcze, życzliwe... to nie ma sensu nad śmiercią płakać.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania