Relikwiarz
Rynek zebrał się w sobie
by paść przed nią na kolana
w osobie miejscowego pijaka
Ja musiałem wybrać
między wołaniem budynku
całego w łachmanach
a jej ciepłem w kawiarni
Całe tomy wierszy zamilkły w bibliotekach
gdy przechodziliśmy obok skupieni
na swoim milczeniu
Myślałem o pięknie
które nie chce być schwytane
przez bezduszne zdjęcia
i o fundamentalnej pospolitości
ładnych kobiet
Rzeźbiąc twarz obok w marzeniu
jej profil rzucałem na ściany
Dotyk dłoni był najpiękniejszym zdaniem
jakie mógłby wypowiedzieć bóg
i skończył się szybciej niż ono
(bogowie lubią długie zdania)
Noc nie chciała zapaść
pociąg powrotny nie chciał wrócić
z jedną połową bajki
To wszystko zamknąłem
przed wzrokiem profanów
w białym relikwiarzu wiersza
Dzisiaj on i dla mnie na zawsze zamknięty
Komentarze (15)
Oprócz ostatniego wersu, i tam, gdzie było "ty", teraz jest "ona". Wpływ Stachury może w tym, że akurat ten dzisiaj wybrałem. Dzięki,
Pozdrawiam ?
Ten fragment (bardzo dobry zresztą) skojarzyłem ze Stachurą:
Noc nie chciała zapaść
pociąg powrotny nie chciał wrócić
z jedną połową bajki
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam?:)
Super, każdemu co innego. Pozdrawiam również ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania