Tytanie logiki, Polska została rozegrana przez faktycznych wygranych w tej wojnie. Pomimo, że po stronie zwycięzców, to jednak - z definicji reparacji - nie może się ich domagać od nieprzegranego ZSRR, Litwy. Białorusi, Ukrainy. Reparacje płacą pokonani.. Aby być konsekwentnym edukuj się z prawa międzynarodowego a nie powielaj pierdół ze stajni telewizyjnych.
Tu dochodzimy do pewnych mądrych wniosków. Polska tę wojnę przegrała. I musi wypowiedzieć wojnę krajom od których się domaga zwrotu. Na razie jest ultimatum, następny krok to wojna.
Rozumiem, że to jest merytoryczny głos w dyskusji. Polsce zostały odebrane tereny wschodnie przez bolszewików. I te tereny powinny zostać zwrócone zgodnie z rozumowaniem reparacji wojennych. Żadne infantylne głosy zwolenników bolszewizmu tego nie zmienią.
Słabiutkie to. Te kraje to tak jakoś się stworzyły kilkadziesiąt lat po IIWŚ i raczej nas nie napadały wcześniej, bo ich nie było. Więc za co reparacje?
Zachowując logikę moglibyśmy żądać od Rosji jako spadkobiercy ZSRR, ale to też już jest trudniejsze do udowodnienia. Na pewno za znane zbrodnie, takie jak w Katyniu, czy też w obozach starobielskim, ostaszkowskim itp, można by żądać odszkodowań, ale z resztą już byłoby trudniej. Stracone ziemie na wschodzie należą do Ukrainy, Białorusi, Litwy, więc odpada, o ile w 1939 r, nas napadli i okupowali to ewentualnie można by za ten okres żądać, to później nas "wyzwalali" razem z Armią Ludową.
Co do Niemców sprawa jest jasna i każdy z nas powinien popierać nasze starania o reparacje. Dlaczego oprawca ma wygrać na mordowaniu innych. Czy wnuki morderców mają mieć lepiej, bo korzystają z zagrabionego majątku Polakom i innym narodom? Czy mogą nas teraz pouczać?
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz. "Więc za co reparacje?" - Za ziemię, którą uzyskały od Polski. Za zbrodnie na ludziach, to temat jest o wiele trudniejszy, bo na ile wycenisz życie ludzkie i czy kwota będzie różna w zależności od wieku, płci, wykształcenia, narodowości czy wyznania? Czy komuniści zaczną płacić rodzinom za zabitych opozycjonistów i księży? Bo na razie tylko obniżyli im wysokie emerytury.
Abbie Faria jesteś ubezpieczona na życie? Jest tam podana wartość twojego życia? Tomasz Komenda za zmarnowane 20 lat życia otrzymał 13 mln zł. I znowu wyceniono wartość życia. Co do kwot to przyjąbym metodę dochodową. PKD na osobę w Polsce wynosi 16,74 tys USD, przeciętnie żyjemy 75 lat, czyli wartość życia wynosi 1,255 mln USD razy 6 mln zabitych Polaków i masz kwotę 7,5 biliona USD. To pierwsza składowa reparacji, dodatkowo zniszczenie mienia, skradzione mienie, roboty przymusowe i brak dochodu Polski przez 6 lat wojny. Wychodzi więcej niż PiSowi, niestety ponieśliśmy takie olbrzymie straty. Warto chociaż o tym wiedzieć, a z tego też wynika dlaczego jesteśmy biedniejsi od Niemców.
Pozdr
Józef Kemilk mało kto mówi, że Niemcy przejęły także nasze banki z zasobami i obrały nimi.
Jeszcze jedno do płaczliwego autora - w dokumentach z Jałty i Poczdamu stoi, że tzw. ziemie odzyskane są ustaloną przez wielką trójkę rekompensatą za nasze straty na wschodzie i tyle,
Grain tak, po domaganie się zadośćuczynienia pogorszy nasze stosunki z Niemcami. Fakt, że reparację na początku lat 90tych dostało już KLD, Tusk też swoje wyniósł z UE. Kup zdrajców, to zaoszczędzisz, taka jest chyba dewiza Niemiec
Grain Jałta i Poczdam odbyły się bez wiedzy i bez żadnego głosu polskich władz. Tak samo jak Ribbentrop Mołotow. Dlaczego pakt z 1939 ma być gorszy od Jałty. Wiem, powiesz prawo międzynarodowe. Ale zgodnie z nim, nie może powstać żadne nowe państwo, bo dawno mielibyśmy już wolną Palestynę, kraj Basków, Śląsk i wiele innych, np w Rosji Czeczenia. Polska powstała na nowo wykorzystując rewolucje w Rosji i Niemczech. Stosowanie prawa międzynarodowego jest wybiórcze. Powstało Kosowo, ale już Donbas nie może powstać (Rosja wykorzystała to do próby obalenia rządu i rozpętania wojny na Ukrainie z wiadomym skutkiem)
Komentarze (16)
Zachowując logikę moglibyśmy żądać od Rosji jako spadkobiercy ZSRR, ale to też już jest trudniejsze do udowodnienia. Na pewno za znane zbrodnie, takie jak w Katyniu, czy też w obozach starobielskim, ostaszkowskim itp, można by żądać odszkodowań, ale z resztą już byłoby trudniej. Stracone ziemie na wschodzie należą do Ukrainy, Białorusi, Litwy, więc odpada, o ile w 1939 r, nas napadli i okupowali to ewentualnie można by za ten okres żądać, to później nas "wyzwalali" razem z Armią Ludową.
Co do Niemców sprawa jest jasna i każdy z nas powinien popierać nasze starania o reparacje. Dlaczego oprawca ma wygrać na mordowaniu innych. Czy wnuki morderców mają mieć lepiej, bo korzystają z zagrabionego majątku Polakom i innym narodom? Czy mogą nas teraz pouczać?
Pozdrawiam
Pozdr
Jeszcze jedno do płaczliwego autora - w dokumentach z Jałty i Poczdamu stoi, że tzw. ziemie odzyskane są ustaloną przez wielką trójkę rekompensatą za nasze straty na wschodzie i tyle,
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania