Poprzednie częściRevolution is now

Revolution is now rozdzial 1 Cz 5

(ABC News)

Kolorado ostatni bastion ocalałych

- To nie jest transmisja live- Nagrywamy ten materiał z jedynego normalnego miejsca na ziemi Kolorado, w którym nie wybuchła rewolucja demoniczna – Z tego, co wszyscy wiemy zbawiciel okazał się być zapowiedzianym wcześniej przez zamaskowanego Antychrystem – A tak wogóle gdzie jest zamaskowany i wybrani?- Nagrywamy to dla tych, którzy przeżyją to, co ma nadejść – Ostateczny koniec – Powiedziała Stefani Miller.

Narrator – Stefani nagrywała ten filmik wraz ze swoim kamerzystą przy głównej bramie, która chroniła ocalałych przed ciemnością złem samym diabłem. Nagle usłyszeli pukanie do bramy od zewnętrznej strony. Zwiadowca siedzący na wierzyce powiedział.

- Nie może być to zamaskowany wraz z nim są wybrani.

- Odtwórzcie bramę i wpuście ich – Powiedział Przywódca ocalałych, który nazywał się John.

Narrator – I stało się nadszedła nadzieja ludzie zaczęli wierzyć, że nie wszystko stracone ujrzawszy zamaskowanego i wybranych, którzy również byli zamaskowani.

- Witajcie przynoszę złe wieści –Widzieliśmy ich idą tu – Są ich tysiące idą ze wschodu - Powiedział Zamaskowany.

Narrator – Na te słowa John odpowiedział następująco.

- Oni nie idą ze wschodu – Oni idą na nas z całego świata – Dziś rano obudził mnie gołąb zauwarzyłem, że ma karteczkę przywiązaną do nogi – Postanowiłem ją przeczytać – To była wiadomość od Antychrysta napisał w niej, że tu idzie i zniszczy ostatni bastion ocalałych – Napisał również żebyśmy się pomodlili, bo gdy nadejdą nastanie ciemność i diabeł ostatecznie stworzy drugie piekło na ziemi – Po przeczytaniu tego liściku gołąb spłonął na moich oczach – Tak wiedz jedno oni nacierają z całego świata.

- Ja wierze, że nasz pan nas ocali – A teraz uklęknijmy i pomódlmy się wszyscy może ostatni raz – Powiedział Zamaskowany.

Ojcze ja wzywam Cię!

Wkoło mnie warczą piorunne dział grzmoty,

Rażą mnie błysków szalone przeloty!

Bojów zarządco! Ja wzywam Cię!

Ojcze! Uwielbiam Cię!

Ojcze! Ty prowadź mnie!

Walczyć nie idę o skarby, o włości,

Bronim praw naszych i naszej wolności.

Śmierć czy zwycięstwo, ja wielbię Cię!

Ojcze! Uwielbiam Cię!

Ojcze! Uwielbiam Cię!

Jeśli zwycięstwem zakończę bój srogi,

Jeśli twym mieczem rozproszę me wrogi,

Boże zastępów! Czczę imię Twe!

Ojcze! Zasłaniaj mnie!

Ojcze! Zasłaniaj mnie!

Jeśli grom śmierci mym oczom zabłyśnie,

I dla Ojczyzny krew z żył mych wytryśnie,

Tobie, o Boże! Oddaję się!

Ojcze! Błogosław mnie!

(Czas sądu ostatecznego)

- Są u bram są ich setki – Powiedział obserwator na wierzy.

Narrator – Ocalali usłyszeli mocne walanie w bramę. Bum Bum. John powiedział.

- Mają chyba taran – Brama długo nie wytrzyma.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania