Rodzimy się na nowo,

Wiersz do czytania po niemiecku

 

Meine Poesie ähnelt niemandem,

sie handelt von Dingen, die bleiben wie Wasser, Feuer – großes Feuer,

dass das Wasser so leer ist – sagt der Fluss,

und von der Form der Luft

und vom Mangel an Gedanken, dass ich ihn überqueren muss.

 

Dieser Fluss meiner Kindheit,

Auge im Wasser – so viele Jahre vergehen,

und ich rede noch immer vom Wetter.

 

In meine Uhren, Armbanduhren fließt Wasser –

ich denke nicht an Traurigkeit.

Ich bin zu klein – denke ich –

und schaue hinauf…

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • proponuje szorowanie anusa
  • na czterech liściach źdźbło elektromagnetyczne i trzy czwarte piątku z soboty
  • Bettina 06.08.2023
    Michał, ale jak trzy czwartki z piątku na sobotę?
    Ćwiartki?
  • Bettina 06.08.2023
    Nie piję alkoholu. Ale kolega ma.
  • Bettina 06.08.2023
    Skomentuję pierwsza, ja w zasadzie nie napisałam tu nic nowego, a chciałabym. Najokrutniejszy miesiąc to miesiąc kwiecień, powtarzaliśmy jak zarazę, choć przecież. Niewiele umieliśmy dać za przykład. Jednak czekaliśmy na kwaśny deszcz. Cóż my mogliśmy wiedzieć o przywiązaniu? Wiązani jak pomidory na tyczce.
    Tomasz Sz. Eliot mówiliśmy.
  • Bettina 06.08.2023
    Nie, naprawdę nie mam ochoty bić się.
  • Bettina 06.08.2023
    Drogi Czytelniku,
    Mój, mój, cały mój!
  • Zenza 06.08.2023
    Za oknem deszcz jak młoda rzeka, której dopływy z ogrodowych drzew i skarp, z dachu i szyb domu płyną w kierunku wybrzeży oceanu. Deszcz tak bardzo podobny do tego z zaklęcia o srebrnych źdźbłach - mam je przed oczami.

    "Nawet teraz
    Noc jest pełna srebrnych źdźbeł deszczu,
    A jeśli poślę swoją duszę, niech ujrzy twoje ciało."
    M. Medici

    Gdy mówisz o libido to wyobrażam sobie ocean. Przypływy i odpływy zacierają ślady stóp na plaży, a one pojawią się wciąż na nowo.
  • Bettina 06.08.2023
    A nie, to stanowczo za mokro. Taka pietruszka nie dałaby rady.
  • Zenza 06.08.2023
    Bettina Wydawało mi się, że pietruszka, jak wszystkie korzenne lubią deszcz. Ale faktycznie, z tym oceanem to przesoliłem. Pietruszki to nie kiszone ogórki.
  • Chyba zostanę stałym czytelnikiem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania