romans w seledynie

A

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Bettina dwa lata temu
    Widzisz to, co ja przemilczam innym.
  • Bettina dwa lata temu
    już a nie juz
    wcześniej a nie wczesniej
    Czy tam już mur? a nie Czy tam jest mur?
  • Bettina dwa lata temu
    Jakiś kretyn, cymbał, tchórz, imbecyl wstawił mi dwa punkty.
  • MartynaM dwa lata temu
    Relacja toksycznego związku? Taki tu skrót myślowy, że chyba poza Tobą nikt tego nie rozumie. I ten wtręt o lesie... zwroty grzecznościowe w wierszach piszemy małą literą.
  • Bettina dwa lata temu
    Żegnam się z Państwem. Dla mnie jest nie do pojęcia, że ktoś będzie grzebał w moich wierszach, kogo na oczy nie widziałam.
  • MartynaM dwa lata temu
    Tak. Wszyscy będą grzebać w czymś, co wystawione ma widok publiczny.
    Do szuflady nikt Ci nie zajrzy
    Tam będą te "wiersze" bezpieczne.
  • MartynaM dwa lata temu
    na widok*
  • o nim pseud dwa lata temu
    Przerażająco sprytne ;)
  • Bettina ponad rok temu
    o nim pseud
    Jeśli, między profilem, a użytkownikiem profilu nie wytworzy się żadna więź to nie jest dobrze, bo świadczy na niekorzyść użytkownika.
  • Bettina dwa lata temu
    Nie proszę Pani, planuję to trochę inaczej, pokoje z możliwością.
  • Bettina dwa lata temu
    Ale będę państwa czytać.
  • MartynaM dwa lata temu
    A po co czytać i jeszcze może "grzebać" w naszych wierszach? Toż Pani nas nie zna, więc kak można?
    ?
  • MartynaM dwa lata temu
    jak*
  • Bettina dwa lata temu
    Będę reasumować.
  • Bettina dwa lata temu
    To jest ćwiczenie na spuszxzenie z ja powietrza.
    Dzięki Martyna.
  • Bettina dwa lata temu
    Kuleczka

    Modlitwa o Słonce,
    Proszę przestań krwawić
    Zaraz polecę I kupię Ci
    Na nadobny nadgarstek kolie

    Bardzo podwójna będzie z masy
    pereł różu granatu bez czerwieni
    Będzie tylko troszkę błyszcząca
    Jednak bardziej matowa ...
  • Bettina dwa lata temu
    Kiedy koń ma już dość nauki
    Czy porzuca woźnicę?
    Nie, ciągnie wóz

    (francuska narracja, sartre)
  • Bettina ponad rok temu
    Bettina, Open IA to wypluła na temat homoseksualizmu Freuda:

    Nie ma jednoznacznych dowodów na to, że Sigmund Freud, założyciel psychoanalizy, był homoseksualistą. Freud był żonaty i miał dzieci, a także interesował się kobietami i relacjami między mężczyznami a kobietami. Jednak jego teorie dotyczące seksualności i rozwoju psychoseksualnego, w szczególności teoria faz rozwoju seksualnego, sugerowały, że homoseksualizm jest naturalnym etapem rozwoju psychoseksualnego u niektórych osób. W swojej pracy Freud również zajmował się problematyką homoseksualizmu i badał skomplikowane relacje między orientacją seksualną a psychiką. W swoich późniejszych pracach Freud zmienił swoje podejście do homoseksualizmu i uważał go za patologię, co było wówczas powszechnie przyjętym podejściem wśród lekarzy i psychiatrów. Dziś wiadomo, że homoseksualizm nie jest patologią i że jest to naturalna część zróżnicowania seksualnego ludzi.
  • Bettina ponad rok temu
    Bettina zapytałem Sztuczną inteligencję "kogo wyklął Freud". https://chat.openai.com/chat

    Kogo wyklął Freud?
    Sigmund Freud, założyciel psychoanalizy, nie wyklął żadnej konkretnej osoby. Jednak w trakcie swojej kariery zetknął się z wieloma osobami, które krytykowały jego teorie i metody, a niektórzy nawet je odrzucali. Wśród tych osób byli m.in. Carl Jung, który był wcześniej uczniem Freuda, ale ostatecznie rozstał się z nim i rozwinął własne podejście do psychoanalizy, oraz Alfred Adler, który również uczył się u Freuda, ale ostatecznie opuścił jego szkołę i założył własną szkołę psychoanalizy. Obaj byli uważani za "odstępców" i krytykowali podejście Freuda. Innym znanym krytykiem Freuda był Wilhelm Reich, który również był uczniem Freuda, ale ostatecznie odrzucił jego teorie i rozwinął własne podejście do psychoterapii.
  • Pobóg Welebor ponad rok temu
    Ciekawe te Twoje texty. Podobał mi się też ten o wazonie. Przeszło mu wcześniej – rozkoszne, co za ulga ?
    Pozdrawiam ?
  • Bettina ponad rok temu
    Kotu nie przeszło - Paul przyniósł mi mysz, którą zresztą oddałam krzaczkowi, bo co ja miałam zrobić z tym gryzoniem?
    Koty, podobno przynoszą właścicielom mysz, gdy uznają, że właściciel jest fajtułapą, sam nie umie zadbać o pokarm. To jednak nie był mój kot, chociaż jakoś mnie zauważył, ba on wiedział, gdzie ja mieszkam, bo nie podrzucił tej myszy pod drzwi główne, ale pod moje. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to dysfunkcja.
  • Bettina ponad rok temu
    No popatrz ...z Myslowitz o Wielbłądzie.
  • Bettina ponad rok temu
    Sensualitet. Chyba tak, rozróżnienie od dawać zapach.
  • Bettina rok temu
    Bo poeta raczej fantazjuje a w mechanice wszystko musi grać i zachodzić na siebie. MUSI być policzone i dopasowane a nie improwizowane.

    Poncki.
  • Bettina 2 miesiące temu
    Wielkie gówno.
  • Bettina 2 miesiące temu
    https://youtube.com/shorts/JaskdjfGR24?si=eN9MJ9GLJ-8tY6nQ

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania