Romans z klawiaturą

W głowie myśli mam dziś wiele,

ale męczyć rąk nie lubię.

Przy pisaniu długopisem

można nie rozczytać mnie.

A ołówek - trudna sprawa.

Gumka ślady mi zostawia.

A pisaki, kredki też

szybo wypisują się.

Pewnego razu jednak

komputer dostałam.

Ale nie piszę się na monitorze

długopisem i ołówkiem.

Dlatego, gdy ujrzałam cudowną klawiaturę,

to romans z nią zaczęłam mieć.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Rok rok temu
    "Nie piszę się na monitorze" - no jak nie?! Widzę Cię xd
    Rozczulający tekścik.
  • Megartist123 rok temu
    XD dziękuję:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania