Rosół
O rosole gdzieś się skrył ?
Jam o tobie marzył, śnił.
Czy na stole szukać cię ?
Bardzo chętnie ciebie zjem.
Może w garnku o poranku ?
Nie ma... Co za pech.
Ech rosole, znajdę cię.
Tyś na dworze pewnie znów,
ech... dostałeś nóg.
W piórka też obrosłeś już,
czekaj, czekaj będziesz mój.
Wnet cię złapię i oskubię,
wypatroszę bo tak lubię.
Woda w garze się gotuje,
więc swą zupkę przygotuję.
Jest tu lubczyk i marchewka,
nać pietruszki... pietruszeczka.
Seler także kąpie się, czy już wszystko ?
Chyba nie...
Tak biegałeś, tak skakałeś, mało nóg nie połamałeś.
Lecz w mym garnku koniec drogi,
kucharz jestem bardzo srogi.
Już do gara cię pakuję,
przyprawami poczęstuję.
Wnet na stole znajdziesz się,
szkoda... że... to tylko w moim śnie.
Alex_Ander
Komentarze (4)
Sny się czasami spełniają:)???↔Pozdrawiam:)↔%
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania