rower pierwszy kontakt

każdy dziadek go miał

piękny czarny rama dzwonek

rower ze wschodu słońca

Ukraina marka bicykla

 

uważam że ciężar jak dla młodziaka

z wiochy jeździłem nim o chleb

woziłem butelki do skupu

potem na lody w słoiku

 

tak było latem wycieczki lasem

czasem miastem ciężka frajda

sprzęt awaryjny

nie było innych opcji na droższy made in Poland

 

kto miał Wigry trzy lub Jubilata

to tak jakby przesiąść się z Syreny do Golfa 1

każdy jeździł tym czym miał

nikt z nikogo się nie śmiał

 

długo jeździłem pod ramą

na ramie bolały jajka siodło za wysoko

pierwsze wyścigi z góry krasnostawskiej

fajnie miał czas wyrosłem jeździłem motorem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Dekaos Dondi 04.04.2023
    Yaro↔Nostalgicznie, tak po prostu. Życiowo:)↔Pozdrawiam?:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania