Róża

Dwa spojrzenia, dwoje ust tyle słów pozamykanych w sobie czy ty różyczko powiesz cos o sobie

ja usłyszeć jestem wstanie wiele czy te liście owtorza sie przy nie zachumorzynym niebie?

biore cie do ręki, kolce pod skóre wchodza a krew cieknie mi po palcach, czy to juz nie za wiele, czy czeka mnie juz tylko cierpienie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Grisza dwa lata temu
    Ludzie !!! Ratunku!!! Fajny nawet wiersz, ale czy potrafisz napisać go starannie??? Znajdź mi w słowniku słowa: cos, wstanie (przecież nie w sensie wstawania), otworza, sie, zachumurzonym, biore, cie. skóre, wchodza, juz (2 razy). Psujesz czymś takim całą zabawę. Nie chce mi się drugi raz tego czytać. W pamięci mam tylko poprawki do Twojej niestaranności. Jak Ty traktujesz swoich czytelników! Wstydź się! Masz Ty w ogóle maturę?
  • andrew24 dwa lata temu
    Wiersz super.
    Pewnie się spieszyłaś.
    Jak poprawisz będzie śliczny.

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania