Róża
Relacja z tobą była jak czerwona
Róża
Na początku piękna, świeża, i nieduża.
Po czasie zaczęłam czuć
Ciernie na jej łodydze.
Myślałam że coś na to
Wymyślę.
Otoczoczona opieką, włożona do dzbanka, zaczęła się
Rozwijać
Stawała się większa a kolce nie malały, coraz bardziej się we mnie
Wbijały,
Więc postanowiłam walczyć, przycinałam je tak, żeby
nie raniły.
Lecz wtedy proces gnicia rozpoczęła,
Z każdym uciętym cierniem bardziej
Zepsuta,
Jakby została zdepnana przez buta.
Gdy kolców nie miała, po czasie
Umarła
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania