Róża w betonie

Dlaczego róża usycha w wazonie,

o wiele szybciej,

niż topielec tonie?

 

Ucięta róża nie pobiera wody ani powietrza

przez swoją łodygę.

Ta róża naprawdę tęskni za ogrodem,

za swym istnieniem, co odcięto chłodem.

 

A ten topielec, nawet jak umiera,

to mu powietrza się tak nie zabiera.

Może wziąć oddech ostatni przez chwilę,

pożegnać się w myślach — po co żyje.

 

Czemu ja mam dziś stopy całe w betonie?

Nie mogę chodzić,

chociaż energia we mnie płonie.

Gdy chciałam lecieć — odcięli skrzydła,

a mnie oblali smołą, żebym znikła.

 

W czarnym kolorze, bez nadziei na nic,

niczym ludzie przez bagna kiedyś pokonani.

Ostatni oddech przez naturę zabrany,

na odpoczynek wieczny, niepoznany.

 

Burza ucichła, lecz w ciszy tej głuchej

słychać, jak serce tonie w próżni suchej.

 

Autorka Ania Queen Black

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania