Rozbiór tuszy, czyli niebo dla świń [wszystko dla karmelków anyżowych]

Rozalinda nie była zwykłą świnią. Była świnią ekskluzywną i jedyną w swoim rodzaju. Od dzieciństwa hołubiona przez mamusię i wianuszek cioć, startowała we wszystkich konkursach o tytuł Największej Małej Miss - i wszystkie wygrywała. Przywykła do zachwytów i atencji jak do zabiegów kosmetycznych, peelingów i masaży.

Wyniosłość była jej cechą dominującą, nosiła ją jak tarczę, jakby mówiła: możecie mnie wszyscy, za moim łaskawym zezwoleniem, całować w moją piękną dupę. MOJA DUPA - MOJA-JA.

Czasem przychodzili różni panowie i nakłaniali Rozalindę do zabaw, które nie zawsze jej się podobały, ale wiedziała, że sława ma swoją cenę i starała się czerpać korzyść dla siebie nawet tam, gdzie wydawało się że to niemożliwe. Po sesji igraszek dostawała wszak ubóstwiane karmelki anyżowe, zresztą: finalnie wszystko i tak zawsze kończyło się na jej pięknej dupie, a z tej części ciała była szczególnie dumna. MOJA DUPA - MOJA-JA.

Zabawy z panami poskutkowały nabrzmieniem wymion i wkrótce Rozalinda okazała się brzemienną. Trzeba było jak najszybciej pozbyć się kłopotu, by Największa Mała Miss pozostała w grze o tytuł Największej Małej Miss. Po odzyskaniu świadomości, Rozalinda odkryła w plastikowej beczce z kapustą martwe świńskie płodki. Wzruszyła się niezmiernie i zakwiczała żałośnie. Po chwili jednak doszła do siebie, uspokoiła emocje, powtarzając jak mantrę: MOJA DUPA - MOJA-JA.

Kolejny konkurs na Największą Małą Miss wygrała w przedbiegach. Panowie znów zaczęli ustawiać się w kolejce, dzierżąc w prawych dłoniach swoje atencje.

...

...

...

Z poradnika hodowcy:

"Loszki i knurki należy żywić w taki sposób, aby zaspokoić potrzeby prawidłowego rozwoju oraz dążyć do szybkiego osiągnięcia dojrzałości płciowej"

"Prosięta o dużej masie odsadzeniowej mają większe predyspozycje do szybkich i wysokich przyrostów oraz dobrego profilu zdrowotnego"

"Loszki i knurki należy żywić w taki sposób, aby zaspokoić potrzeby prawidłowego rozwoju oraz dążyć do szybkiego osiągnięcia dojrzałości płciowej. Oczywiście poziom żywienia zależy od tego co z takim warchlakiem chcemy dalej zrobić".

 

Dziękujemy za uwagę, Rozalinda pozdrawia z zaświatów!

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • befana_di_campi 16.03.2022
    Nie wiem, co za bezmózgowiec postawił tę pałę. Ten kawałek prozy, to coś więcej niż super :-) Bowiem ma on smak wielkanocnej szynki, kiedy szynki były szynkami, z czasów zamierzchłego dzieciństwa :)))
  • 110101011 16.03.2022
    Nawet nie wiesz, jak się cieszę, droga Pani Befano, że zasmakowała Pani w kawałku mojej mięsnej prozy - to wielka radość dla autora, kiedy jego wysiłek twórczy nie idzie na marne. Co do stawiania pał - znam jednego amatora tej czynności, a że ma biedaczyna mnóstwo klonów tutaj, to i przyjemność że stawiania pał większa - niechaj mu idzie na zdrowie (sowo - cichy locie - okruszynko - i inni, których nie wymienię - pozdrawiam serdecznie z tego miejsca i życzę miłego stawiania pał).
  • cichy lot 16.03.2022
    110101011 Jesteś trafiony i zatopiony.
    Możesz wchodzić w dupę moim wrogom. Na palcach jednej ręki do policzenia :)
  • 110101011 16.03.2022
    Ja nie mam wrogów, za to ty jesteś wielokrotnie sklonowany "sóweczko Dolly", odleć cicho stawiać pały tym których uważasz za wrogów haha
  • cichy lot 16.03.2022
    110101011 :)))
    Sprawa została wyjaśniona.
    Teraz mnie atakujesz tam z kolejnego klona?
    A może sam siebie atakuję? :)))
  • 110101011 16.03.2022
    Sowa nie interesują mnie twoje urojenia. Mam ciekawe życie, nie potrzebuję ani nie mam czasu szukać przygód w internecie tak jak ty leniu emigracyjny. Tak więc leć cichym lotem stawiać paly haha
  • okruszynka 16.03.2022
    110101011 jesteś trafiony i zatopiony.
  • 110101011 16.03.2022
    Sowa daruj sobie. Myślisz że jak tysiąc razy powtórzysz kłamstwo, to stanie się prawda? Zmykaj srac gdzieś indziej kloniarzu bo już mnie znudziłeś. Stąd mnie twój kloniarski atak nie wypędzi tak jak z Zacisza - wracaj tam bo tam jest twój dom i chlew haha
  • cichy lot 16.03.2022
    110101011 Myślę, że wszystko wiadomo.
    Puść zwieracze.
  • maciekzolnowski 16.03.2022
    I to się nazywa mieć poczucie humoru, a nawet horroru! Smakowało mi to świńskie danie, jami, jami! :)
  • 110101011 16.03.2022
    Cieszę się,że smakowało , dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego!
  • Violet 16.03.2022
    Śmiesznie i strasznie, a teraz plasterki wędliny na talerzyku nabiorą innego wymiaru.
    Pozdrawiam.
  • 110101011 16.03.2022
    Serdecznie dziękuję i cieszę się że Pani zawitała pod moją skromną strzechę - jestem fanem Pani twórczości, ale śmiałości mi brakuje aby komentować, bo ja taki mały żuczek jestem, gnojarek taki - wszystkiego najlepszego dla Pani, Violet!
  • Violet 16.03.2022
    110101011 Zajrzałam z ciekawości, kiedy ujrzałam Cię pod moim tekstem, nie żałuję. Miło, że mam fana, o ile to nie deklaracja z odrobiną ironii oczywiście.
    Również wszystkiego najlepszego i trochę większej samooceny.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Pucio 16.03.2022
    Taki tekst może zrobić więcej szkody od tępej, głupawej propagandy proekologicznej wegetarian.
    [Taki żart].
  • 110101011 16.03.2022
    Ano! Odkrywam w sobie nowe talenty - będę tubą mięsożerców! Haha
    Dziękuję za wizytę, zawsze miło jak ktoś zostawi słowo po lekturze, refleksję osobistą. Wszystkiego najlepszego!
  • befana_di_campi 16.03.2022
    110101011 Raczej wędlin w obecnym wydaniu nie zjadam ;) Lecz, (nie)stety, raczej zaliczam się do mięsożernych :-)
  • Pucio 16.03.2022
    110101011 ale [teraz poważnie], gdyby cię wynajęli eko - terroryści powinni za o opowiadanie zapłacić dużo. Naprawdę dobre. Pozdro.
  • 110101011 16.03.2022
    Pucio dzięki!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania