rozbiórka
człowiek to głaz kamień cegła
zabierają cię powoli
powolutku
odzierają ze złudzeń
na lepszy
świat
gdzie jest przyszłość
pytanie retoryczne bo jej nie ma
tworzą jakby świat nowy jak mawiał Platon
lecz nie porządny
fałszywy
okropny
pozbawiony szczęścia jeszcze bardziej niż nasz
Apokalipsa
kim są ci ludzie nie wiem
nie wie nikt oni sami także
pochodnie rozpalonych nadziei przez otwarte drzwi
swój płomień dodają otuchy
ale i tak każdy wie że się skończy jak zwykle
Bóg wie więc idź
podążaj choćby na dno
byle iść
nie stać w miejscu
nie ułatwiaj im zadania
pędź
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania