rozbrat
rozbrat
już po zimie mówisz
dogaszając resztki śniegu otwartymi dłońmi
już po lecie
i zaraz płaszcz mi na ramiona zarzucasz
liście grabisz
a potem okno zamykasz i ciernie podpalasz
na polu za płotem
będą syczały soki
będzie strzelał ogień
dym kąty okadzi
popiół spadnie na głowy
po niewczasie zapytam cię
czym właściwie zawinił nam ten cierń
że ani go rwać ani w nim spać
ani pleść z niego korony
ty wszystko wiesz
ale nic nie odpowiesz
Komentarze (8)
Dzięki.
"po niewczasie zapytam cię
czym właściwie zawinił nam ten cierń
że ani go rwać ani w nim spać
ani pleść z niego korony"
W tej strofie mieści się nasze człowieczeństwo.
Pięknie - Iga
Z punktu widzenia trolla, wiersz powszechnie znanej i uznanej Autorki znakomicie nadaje się do obrzucenia błotem.
Co do wiersza: podpisuję się pod komentarzem kikimory.
Głosowałem wcześniej na 5.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania