Rozczarowuję go każdego dnia
Dzisiaj mój tata bawił się z innym dzieckiem. Grali w piłkę. Kopali, biegali, śmiali się. Wiedziałem, że to go uszczęśliwia. Rzadko kiedy ma okazję się poruszać, ot tak po prostu – dla zabawy. Ten chłopczyk pozwolił mu na chwilę zapomnieć o przytłaczającej rzeczywistości. Zrobił to nieświadomie, ale ja widziałem jak w oczach ojca błyszczy radość.
Nie powinienem być zazdrosny, bo wiem, że tata bardzo mnie kocha, lecz gdy patrzyłem na nich, czułem, jak coś skręca mnie od środka. Chciałbym do nich dołączyć, pobiegać, pograć, dać tacie syna takiego, jakiego pragnął.
Niestety rozczarowuję go każdego dnia, bo mogę tylko siedzieć na wózku.
*to drabble (jednak Freya namówiłaś)
Komentarze (6)
Wzrusza.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania