Rozdarta

Pytałam siebie o jutro

Patrząc z trwogą przed siebie

Cofałam się niezauważona

Kuląc się w ramionach

Nabierałam odwagi

Podnosiłem głowę

Ku nowemu

 

Puszczałam twoje ręce

Odwracałam twarz zapłakaną

Wycierałam policzki

Cierpiałam na samotność

 

Prosiłam o więcej

Zachłannie pragnąć czucia

Dotykałam swoich ramion

Otulając siebie zapłakana

 

Ku nowemu robiłam kroki

Ku lepszego

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania