Rozkapryszony

Facet z blizną, bohater serialu z nagością w tle

oblizuje palce. Lepki smak ciekłego kryształu

jest cierpki, zabarwiony goryczą błyszczy w ogniu,

rozbudza pragnienie bycia Bogiem.

 

Nad kominkiem obraz – cień kobiecego ciała,

w ramionach węża pełzające wspomnienie,

wyssana rozkosz. Odpoczynek wojownika,

ile nocy, tyle walki, rozdrapana czasoprzestrzeń.

 

Powolne przeciąganie się cieni.

Jak długo jeszcze mam czekać? – słyszy.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania