Rozłąka
W gąszczu ludzkich uczuć
rozstanie
z niegdyś ukochaną niewiastą
jawi się jako próba godna Minotaura labiryntu.
Jak rzekł Rilke:
„Kochać drugiego człowieka
to najtrudniejsze z naszych zadań”
– a jego kres wymaga nie mniej męstwa.
By rozłąka przebiegła bez zbędnego bólu,
należy najpierw oddać hołd wspólnej historii,
szanując splot wspomnień.
Następnie,
w szczerej,
lecz łagodnej rozmowie,
wyrazić potrzebę rozstania
– nie jako zerwanie,
lecz jako rozkwit odrębnych dróg.
Czas refleksji,
wsparty radą bliskich lub mędrców,
ukoi serca.
W końcu,
choć melancholia naznaczy ten akt,
otwiera on wrota do samopoznania
i nowych
początków.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania