Rozlany atrament
Zasypiam, nikogo przy mnie nie ma.
Cisza w okół... Gdy otwieram oczy
nic się nie zmienia. Czerń wciąż pomału
Się rozlewa. Uwięziłęś mnie w
niej. Czemu? Czy znasz odpowiedź? -Ja tak...
Zasypiam, nikogo przy mnie nie ma.
Cisza w okół... Gdy otwieram oczy
nic się nie zmienia. Czerń wciąż pomału
Się rozlewa. Uwięziłęś mnie w
niej. Czemu? Czy znasz odpowiedź? -Ja tak...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania