Rozliczenie

Wolne chwile.. Ostatnio nie znajduję ich często, ale w wolnych chwilach tworzę.

Tworzę nowe ścieżki w głowie, poruszam się przez chaszcze, które rozrosły się przez ostatnie lata, a nie widziałem, że rosną.

Odwróciłem wzrok i rozmyślałem, zapominając, ślepo zapatrzony w jedną stronę.

Kiedy przypominam sobie, że pora spojrzeć w inną stronę? Kiedy muszę rozprostować plecy, rozruszać zastygłe mięśnie i wtedy wstaję, spoglądam wokół siebie i zauważam, że otaczają mnie niezbadane tereny, o które nie zadbałem, a z którymi muszę się uporać.

Tak było wygodniej.. Wygodniej było nie myśleć o niczym innym jak o tle przede mną.

Czy gdyby naprawdę tak było - wygodnie.. to czy w ogóle bym wstał, spojrzał gdzie indziej?

Taka nasza natura, wygoda prowadzi do bólu, gdyż nie podoba nam się widok, który wieszczy pracę, a ból prowadzi do wygody.

A teraz przypomnij sobie ostatni raz gdy ktoś Cię uraził.. i po prostu odpuść.