||||||||| rozlokowani |||||||||

jenżynier Bambo i dochtór Kali

do Europy się wybierali

bedą uczciwie chłopy pracować

oraz się grzecznie multikultować

 

co rano będą "dzień dobry" mówić

każdego kochać bardzo i lubić

gdy mnie odwiedzą we mojej chacie

od progu rzekną "witaj nasz bracie"

 

podzielę się z nimi wszystkim co mam

bom ja nie prostak, nie buc, nie cham

i będziem razem we trójkę żyć

czytać poezję, ruchać i pić

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Tekstozaur 17.08.2023
    Bez przekleństw, grzecznie. Forma jest. Daję pięć XD
  • Gdyby ten przecinek był w innym miejscu, to byłoby ciekawiej🤣
  • Bettina 17.08.2023
    Jak i u nerwinki?
  • Bettina 17.08.2023
    Inwektyw brak.
  • Bettina 17.08.2023
    Twoja poezja tak nie działa, jest antyseksualna.
  • Bettina 17.08.2023
    Antysemantyczna.Gdybyś wiedział ile razy poeta tworzy coś in flagranti, żeby napisać coś.
  • kamińe 17.08.2023
    zmień nick na Bełkotina
  • Każden jeden by tak chciał, jakby moce w klime miał.
  • plath 18.08.2023
    Piękna utopia ale bez tzw Bambo i Kali bohater nie miałby czym gardzić żeby poczuć smak tego ruchania, poezji itp. Pozostało wieczne cierpienie ze znikomymi zachwytami lub pogodzenie się ze światem ,,dochtórów" ale to już człowiek by tracił tożsamość

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania